Reklama

Miłosz, Hirshfield w poezji, śpiewająca Zaryan…

Data:

- Reklama -

…i oczywiście Orkiestra Kameralna „Aukso”, kończąca XIII Letnią Filharmonię. Tak przebiegał sobotni wieczór w Suwałkach, któremu towarzyszyły pytania o to, czy wiersze dotyczące powstania warszawskiego można zaśpiewać bez zadęcia i czy poezja Miłosza nadaje się do połączenia z muzyką? Koncert Agi Zaryan i z zespołem artystycznym Marka Mosia był doskonałą odpowiedzią.

Zapamiętamy opóźnienie koncertu, spieszne zajmowanie miejsc, wpatrywanie się z zainteresowaniem w pusty, czerwony fotel przygotowany dla wokalistki czy wsłuchiwanie się w dźwięki muzyki i aksamitny głos Agi Zaryan, która do Suwałk przyjechała z programem „Umiera piękno” oraz piosenkami do słów Czesława Miłosza z „Księgi olśnień”?

Kompozycje z płyty „Umiera piękno” Aga Zaryan wraz z Michałem Tokajem, Michałem Barańskim i Michałem Miśkiewiczem stara się wykonywać „w okolicach sierpnia”. To materiał nagrany z okazji obchodów rocznicy wybuchu powstania warszawskiego. Piosenki, które znalazły się na tym albumie, to artystyczny hołd złożony młodym powstańcom i poetom. Zaryan śpiewa słowa napisane przez Krystynę Krahelską („Kalinowym mostem chodziłam”, „Miłość”), która swoje życie oddała za wolność, a swoją twarz „przekazała” warszawskiej syrence, ale też przez Annę Świrszczyńską  („Moje ciało”), poetkę docenianą przez Czesława Miłosza.

Muzyka jak woda, znajdzie ujście – napisała Jane Hirshfield. Wiele lat później zaśpiewała te słowa Aga Zaryan, która poezji Hirshfield, Anny Świrszczyńskiej, Denise Levertov i Czesława Miłosza poświęciła całą płytę zatytułowaną „Księga olśnień”. Część z tych aranżacji usłyszeliśmy w sali PWSZ w Suwałkach. Aga Zaryan czarownym głosem wykonała „Sens”, „Piosenkę o końcu świata”, „O Modlitwie”, „To jedno”. A gdy nadszedł czas, gdy „wszystko było rytmem”, publiczność śpiewała razem z artystką. Koncert Zaryan zakończył się po dwóch bisach, podczas których usłyszeliśmy kompozycję Jana Wróblewskiego do słów Agnieszki Osieckiej i piosenkę „Żoliborz” do słów Miry Grelichowskiej z płyty „Umiera piękno”.

Wywiad z Justyną Rekść-Raubo, podsumowujący XIII Letnią Filharmonię „Aukso”, już wkrótce.

Krystyna Krahelska, Kalinowym mostem chodziłam 

Kalinowym mostem chodziłam

Kalinowy most się kołysał,

Wiatr piosenkę gwizdał na trzcinach

I kitami po wodzie pisał.

Opadały czerwone jagody

Aż na samo dno ciemnej wody…

Kalinowym mostem chodziłam,

Kalinowy most się uginał,

Chciałam sobie ciebie przypomnieć,

Aleś mi się nie przypomniał

Były koła na wodzie ciemnej,

Było serce kalinowe we mnie…

Kalinowym mostem chodziłam

Kalinowym mostem pochyłym,

Choć tak bardzo tęsknię do ciebie,

Nie pamiętam już, jaki byłeś…

Opadały tyle razy jagody

Az na samo dno ciemnej wody.

Kalinowym mostem chodziłam,

Kalinowe serce zgubiłam

Utonęło jak kwaśne jagody

Na dnie, na dnie

Ciemnej wody

 Fot. Niebywałe Suwałki, Wojciech Otłowski – www.wojciech-otlowski.pl oraz Maroos

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Patriotyczno-alternatywne rozpoczęcie jubileuszowego AUKSO

W tym roku Letnia Filharmonia AUKSO po raz dwudziesty...

Wspaniała muzyka, genialni dyrygenci – sobotni koncert AUKSO w SOK-u

Sobotni koncert w ramach XIX Letniej Filharmonii AUKSO był...

Takich Targów jeszcze nie było!!!

08Rozmowa z Prezesem Zarządu Firmy Racis Development, Szymonem Racisem...

Aluzje – fotografie litewskiego artysty w Centrum Sztuki Współczesnej

Od wtorku, 6 września aż do połowy listopada w...