Reklama

Magia dźwięku – Leszek Możdżer w Operze i Filharmonii Podlaskiej

Data:

- Reklama -

Leszek Mozdzer suw niebywaleFortepian „śpiewający” kilkoma głosami, oryginalność aranżacji muzycznych, dowcip – sobotniego koncertu Leszka Możdżera w gmachu OiFP w Białymstoku nie da się opisać w kilku słowach. Dość wspomnieć, że program „Od Chopina do Komedy” zaczarował publiczność na ponad 1,5 godziny.

Leszek Możdżer to utalentowany artysta, z niezwykłą wrażliwością. Można śmiało powiedzieć, że jest marką sam w sobie. Nic więc dziwnego, że podczas koncertu pianisty, który na swoim koncie ma ponad 100 albumów, białostocka filharmonia wypełniona była po brzegi. Każdy chciał usłyszeć na żywo interpretacje kompozycji Fryderyka Chopina i Krzysztofa Komedy. W programie wieczoru znalazły się też  niespodzianki muzyczne.

Artysta rozpoczął koncert od utworu znajdującego się na jego najnowszej płycie „The Last Set”. Krążek jest upamiętnieniem amerykańskiego pianisty – Waltera Norrisa. Leszek Możdżer usłyszał Norrisa jeszcze w latach 80. Poznał go osobiście 10 lat później. Zagrał z nim w 2008 roku w berlińskim klubie jazzowym „A-Trane”. Koncert został zarejestrowany, wysłuchało go na żywo zaledwie kilkadziesiąt osób. Jak podczas sobotniego koncertu podkreślił pianista – bardzo cieszy się, że kompozycje usłyszy teraz więcej osób.

Po Walterze Norrisie przyszedł czas na eksperymenty z muzyką Chopina. Zabawę z pojedynczymi frazami łączonymi z jazzowymi standardami Leszek Możdżer przerywał wykonaniami utworów Jana Sebastiana Bacha, Larsa Danielssona, Krzysztofa Komedy. Wsłuchiwanie się w preparowany dźwięk fortepianu, naśladujący kilka instrumentów, był tylko kolejnym poziomem, by na płaszczyźnie muzycznej pojawiały się interesujące interpretacje. Publiczność wśród kompozycji Komedy mogła rozpoznać „Cherry” z filmu „Nóż w wodzie” czy też charakterystyczny motyw z „Prawa i pięści”.

Artysta zszedł ze sceny OiFP  dopiero po dwóch bisach.

Nazwisko Leszka Możdżera w tym roku już pojawiło się na stronie „Niebywałych Suwałk”. Wyjątkowo utalentowany pianista, który współpracował z takimi wykonawcami i grupami muzycznymi jak: Marcus Miller, Wojciech Pilichowski, David Gilmour, Zbigniew Namysłowski, Lester Bowie, Michał Urbaniak, Tomasz Stańko, Anna Maria Jopek, Andrzej Olejniczak, Tymon Tymański, był członkiem jury tegorocznej edycji Instant Composition Contest, konkursu dla kompozytorów muzyki filmowej towarzyszącemu festiwalowi „Transatlantyk” w Poznaniu. Więcej o wydarzeniu zorganizowanym z inicjatywy Jan A. P. Kaczmarka można przeczytać w artykułach: Muzyka jak najbardziej instant czy Marka Ishama podróże muzyczno-filmowe.

Fot. Niebywałe Suwałki – Leszek Możdżer w Operze i Filharmonii Podlaskiej w Białymstoku

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Terytorialsi, leśnicy i strażacy szkolili się wspólnie na Suwalszczyźnie

Gdy służby łączą siły, powstają wartościowe projekty. Na podstawie...

Trwa montaż tężni solankowej na suwalskich bulwarach

Ta inwestycja, wybrana w głosowaniu na Suwalski Budżet Obywatelski...

Inwestycje w zdrowie: Blisko 5 mln zł na poprawę warunków medycznych

Te fundusze mają być wykorzystane na modernizację pomieszczeń, zakup...

Umowa na autobusy elektryczne podpisana

Od kilkunastu lat Suwałki sukcesywnie modernizują pojazdy transportu miejskiego....