Piłkarze Wigier Suwałki, którzy walczą o awans do I ligi, nie mogą wygrać od czterech kolejek. W piątek tylko zremisowali 0:0 na swoim boisku ze Zniczem Pruszków – informuje „Gazeta Wyborcza Białystok”.
W suwalskim klubie wszyscy sobie zdają sprawę, że straty punktów na swoim boisku mogą mieć ogromne znaczenie w końcowym rozrachunku. Mimo zapowiedzi, że liczy się tylko wygrana, i niewątpliwych starań suwałczanie wciąż gubią punkty. W piątek to nawet rywale z Pruszkowa od 70. minuty byli w lepszej sytuacji po czerwonej kartce dla Aleksandra Atanackovica. Oczywiście gospodarze mieli swoje okazje, ale ani Tomasz Tuttas czy Povilas Luksys nie potrafili pokonać bramkarza Znicza.
Cały artykuł można przeczytać na stronie GWB.
Fot. Wojciech Otłowski – www.wojciech-otlowski.pl