Reklama

Dziś wstępne odczyty PMI dla strefy euro

Data:

- Reklama -
Ilustr. www.freedigitalphotos.net
Ilustr. www.freedigitalphotos.net

Środowa sesja obfitowała w dość duże wahania na globalnym rynku. Europejskie indeksy giełdowe rosły dzięki pozytywnym sygnałom ze spółek, inwestorzy decydowali się też wykorzystać ostatnią korektę spadkową do zakupów. Wzrost popytu na ryzykowne aktywa był zapewne jednym z powodów dlaczego wczorajsza aukcja 10-letnich obligacji Niemiec była nieudana.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

Wobec planowanych 5 mld €, sprzedano dług za 4,2 mld €, co spowodowało, że trwające od trzech sesji wzrosty rentowności przybrały na sile (wczorajszy ruch był większy niż łącznie w trakcie poprzednich trzech sesji). Tak silne osłabienie na bazowych rynkach długu nie miało wczoraj negatywnego wpływu na wycenę obligacji państw z peryferii strefy euro czy z Polski.

Istotnym czynnikiem, który miał wpływ na krajowy rynek stopy procentowej były słowa szefa NBP. Marek Belka powiedział bowiem, że nie można wykluczyć wystąpienia deflacji w Polsce. W ocenie rynku, zwiększyło to ryzyko, że RPP mogłaby jeszcze dłużej utrzymać stopy bez zmian lub wręcz obniżyć (zwłaszcza jeśli na taki krok zdecydowałby się w czerwcu EBC). Naszym zdaniem, jeśli ceny nie wzrosną wystarczająco w maju i czerwcu, wtedy faktycznie lipiec może pokazać ujemny odczyt rocznej inflacji. Będzie to efekt bazy spowodowany wzrostem cen za wywóz śmieci wprowadzonym rok temu. Naszym zdaniem, to właśnie o ten jeden miesiąc (a może dwa) mogło chodzić prezesowi NBP, a nie o utrzymanie się w Polsce zjawiska deflacji przez wiele miesięcy.

Warto także zauważyć, że wedle wcześniejszych powszechnych komentarzy, Rada w lipcu najprawdopodobniej wydłuży sugerowany okres stabilnych stóp (forward guidance) do końca roku. Nie wydaje nam się więc, aby nawet ujemny odczyt rocznej lipcowej inflacji (opublikowany w sierpniu) miał spowodować na kolejnym posiedzeniu (we wrześniu, w sierpniu przerwa w spotkaniach) obniżkę stóp. Wciąż kluczowe dla komunikacji z rynkami pozostaje spotkanie lipcowe Rady – nowa projekcja oraz znany wynik spotkania czerwcowego EBC i jego wpływ na polski rynek. Co ciekawe, brak wydłużenia wówczas forward guidance może zostać rzeczywiście odczytany jako możliwość obniżki stóp.

Przypomnijmy więc dla porządku, że Prezes Belka nie wycofał się jeszcze ze słów, że przy takim ożywieniu koniunktury grzechem byłoby procykliczne obniżanie stóp. Nie bardzo wiemy również, czemu miałoby ono służyć, szczególnie w warunkach wciąż stosunkowo stabilnego kursu złotego.

Wypowiedź prezesa NBP była głównym czynnikiem, który wpłynął na to, że stawki IRS spadły o 8-10 pb w segmencie od 2 do 10 lat. Dzięki temu, stawki 5 i 10 lat zniwelowały już korektę z końca zeszłego i początku tego tygodnia. W podobnej skali umocniły się obligacje 5- oraz 10-letnie, z kolei krótki koniec pozostał stabilny. Obroty były umiarkowane. Istotny wpływ słów prezesa NBP odnotowano też na rynku FRA – dłuższe stawki (od 12×15 do 21×24) spadły o 10-13 pb, krótsze o ok. 5 pb. Po wczorajszej sesji, rynek FRA wycenia spadek 3-miesięcznego WIBOR-u nawet o niemal 10 pb w ciągu najbliższych 3-9 miesięcy. Wczoraj stawki WIBOR pozostały stabilne. Na dzisiejszej aukcji, BGK zaoferuje obligację drogową IDS1024 za 1,0-2,0 mld zł.

Spodziewamy się, że oferta ta spotka się z dość dużym zainteresowaniem, głównie ze strony krajowych inwestorów. Z opublikowanego wczoraj opisu dyskusji na kwietniowym posiedzeniu FOMC wynika, że realizowany przez Fed program stymulacyjny, którego celem jest obniżenie stopy bezrobocia w USA, nie powinien obecnie doprowadzić do niepożądanego wzrostu inflacji w tym kraju.

Co więcej, członkowie FOMC dyskutowali o procedurach związanych z podnoszeniem stóp procentowych, jednak zacieśniania polityki monetarnej nie należy oczekiwać w najbliższym czasie. W komentarzu po raz kolejny powtórzono, że przyszłe decyzje FOMC odnośnie stóp procentowych będą zależały od postępu w osiąganiu takich celów, jak: inflacja na poziomie 2% oraz maksymalny poziom zatrudnienia.

Minutes Fed oraz lepszy od oczekiwań odczyt wstępnego PMI dla Chin wsparły giełdy w USA i w Japonii (indeks Nikkei wzrósł o 2,1%). Kurs EURUSD wahał się wczoraj dość dynamicznie. Pierwsze godziny handlu przyniosły lekki wzrost do 1.372, ale w dalszej części dnia euro było pod silną presją. 150-dniowa średnia krocząca została przebita – kurs znalazł się poniżej minimum z ubiegłego tygodnia i najniżej od lutego (ok. 1,364). Na dzisiejszym otwarciu kurs jest blisko 1,367, wstępne PMI z Niemiec i strefy euro wyznaczą zapewne kierunek na dzisiejszą sesję. Kolejne wsparcie po 1,364 to 1,353.

Kursy EURPLN i USDPLN również odnotowały wczoraj całkiem zauważalne zmiany. Pierwszy z nich odnotował lekki wzrost w pierwszej części sesji, ale ostatnie godziny handlu stały pod znakiem wyraźnej aprecjacji złotego – EURPLN osiągnął niemal wsparcie na 4,175. Na koniec dnia odnotowano korektę do 4,18. Notowania kursu USDPLN były natomiast lustrzanym odbiciem zmian EURPLN – po wzroście do 3,066 wywołanym spadkiem EURUSD odnotowano powrót w okolice otwarcia. Czwartkową sesję złoty zaczyna od umocnienia (podobniej jak forint czy rubel), dobry nastrój na początku sesji sprawił, że EURPLN testuje 4,17 – zbliżył się dość istotnie do dolnego ograniczenia zawężającego się pasma wahań (4,16). O dalszych zmianach zdecydują pewnie wstępne PMI dla przemysłu strefy euro i Niemiec.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

O potrzebach młodzieży – (Nie)Dorzeczne rozmowy w Plazie

Niemal półtora miesiąca po wrześniowym spotkaniu na Bulwarach grono,...

Wrześniowe (Nie)DoRzeczne rozmowy o przyszłości Suwałk

Nowe miejsce – z niedługim stażem działania, ale już...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....