Słaby nastrój z poniedziałku utrzymywał się także wczoraj. Do negatywnych czynników dołączyły we wtorek niezbyt korzystne sygnały z Niemiec. Indeks ZEW dla bieżącej sytuacji zanotował we wrześniu gwałtowny spadek (do najniższego poziomu od sierpnia 2013). Indeks dla oczekiwań też spadł – już dziewiąty miesiąc z rzędu – i znalazł się najniżej od grudnia 2012.
Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych
Dane te miały głównie przełożenie na notowania giełdowe, podczas gdy rynek stopy i walutowy uległy niewielkim zmianom w oczekiwaniu na dzisiejszą wieczorną decyzję FOMC. Sytuacja na Ukrainie zeszła chwilowo na drugi plan, gdyż obecnie rynek bardziej koncentruje się na wynikach posiedzenia FOMC, referendum w Szkocji czy też pierwszej aukcji TLTRO organizowanej przez EBC. Wczoraj rząd w Kijowie zaakceptował ograniczoną autonomię wschodniej Ukrainy. Co więcej, Ukraina ratyfikowała umowę stowarzyszeniową z Unią Europejską.
Chiny, w ślad za Europą, postanowiły wesprzeć tamtejszą gospodarkę zasilając 5 największych banków w płynność w wysokości 500 mld CNY łącznie na okres 3 miesięcy. Decyzja ta jeszcze nie została formalnie ogłoszona przez Ludowy Bank Chin, jednak spekulacje na ten temat wsparły nastroje na amerykańskiej giełdzie i ceny surowców.
W sierpniu w Polsce przeciętne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 3,5% r/r, a zatrudnienie o 0,7% r/r, nieco mniej niż prognozowano. Dane te wskazują na stopniową stabilizację na rynku pracy, po bardzo dobrym początku roku. W ujęciu realnym nastąpiło dalsze nieznaczne przyspieszenie dynamiki funduszu płac.
Spodziewamy się, że najbliższe miesiące nie przyniosą znaczących zmian na rynku pracy. W naszej ocenie, dynamika zatrudnienia pozostanie względnie stabilna ze względu na efekt wysokiej bazy z drugiej połowy 2013, a dynamika wynagrodzeń umiarkowana (ok. 3% r/r średnio). Zgodnie z oczekiwaniami inflacja bazowa po wyłączeniu cen żywności i energii wyniosła 0,5% r/r. Natomiast pozostałe miary inflacji bazowej pokazały nieznaczny spadek w porównaniu do poprzedniego miesiąca. Opublikowane dane mogą wspierać zwolenników łagodzenia polityki monetarnej. Podtrzymujemy, że do końca roku stopy NBP mogą zostać obniżone o 75 pb łącznie.
Kurs EURUSD wahał się wczoraj w trendzie bocznym w okolicy 1,295, a w nocy zmienność wzrosła tylko chwilowo. Rynek nie zareagował na dane z Niemiec i wydaje się, że dopiero dzisiaj wieczorem w reakcji na wynik posiedzenia FOMC można będzie zanotować większe wahania kursu.
Kursy EURPLN i USDPLN pozostały wczoraj stabilne w pobliżu poziomów z otwarcia. Także forint i czeska korona nie uległy znacznym zmianom, natomiast rubel ustanowił kolejny rekord słabości do dolara (USDRUB osiągnął 38,87). Rano EURPLN jest blisko 4,19. Dane z kraju rozczarują wg nas i mogą mieć negatywny wpływ na złotego.
Kurs pozostanie jednak w przedziale 4,17-4,23 (być może bliżej górnej granicy w wyniku publikacji danych o polskiej produkcji) do decyzji FOMC.
Na krajowym rynku stopy procentowej IRS i rentowności obligacji pozostały stabilne w oczekiwaniu na wynik posiedzenie FOMC i publikację danych o produkcji. Obroty były niewielkie. Stawki WIBOR od 3 do 12 miesięcy spadły o 1 pb. Dziś poznamy sierpniową produkcję przemysłową, która może się okazać najważniejszą publikacją dla rynku w tym tygodniu. Jeśli nasza prognoza się zmaterializuje (szczegóły poniżej), to będzie to wyraźne rozczarowanie dla rynku.
Ostatnio pojawiły się komentarze członków RPP (Chojna-Duch, Osiatyński), którzy wskazywali, że możliwa jest obniżka stóp o więcej niż 25 pb w październiku. W kontekście tych słów, dane o produkcji mogą mieć więc bardzo gołębi wydźwięk. Krótkie końce krzywych IRS i obligacyjnej są nieco powyżej 2%. Jeśli więc rynek faktycznie zinterpretuje dzisiejsze dane jako szanse na obniżkę o 50 pb w październiku, to krótkie stawki mogłyby jeszcze spaść (RPP sugerowała, że stopy będą cięte w co najmniej dwóch krokach).
Natomiast na długi koniec krzywych istotniejszy wpływ może mieć wynik posiedzenia FOMC. Ostatnie dane z rynku pracy USA rozczarowały i ważne będzie czy retoryka banku centralnego będzie mniej jastrzębia niż dotychczas. Gdyby tak się nie stało, byłby to kolejny impuls do osłabienia na rynkach bazowych, a w konsekwencji i polskiego rynku długu (szczególnie segmentu 5 i 10 lat). W kontekście ostatniej publikacji Fed z San Francisco, inwestorzy zwrócą zapewne też uwagę na prognozy stóp poszczególnych członków FOMC.
Ministerstwo Finansów podało, że na jutrzejszej aukcji odkupi obligacje WZ0115 i PS0415 i zaoferuje WZ0119 i PS0719. Ostatnie dostępne dane wskazują, że krajowi inwestorzy posiadali na koniec lipca 75% emisji PS0719. Udział nierezydentów stopniowo rośnie z 17% (po pierwszej aukcji w maju) do 25% w lipcu. W przypadku WZ0119, krajowi inwestorzy posiadali 92% emisji na koniec lipca i udział zagranicy tylko raz od czerwca 2013 przekroczył 10%. Podobny podział miał miejsce w przypadku WZ0115, a jeśli chodzi o PS0415 to kraj i zagranica miały mniej więcej równe udziały na koniec lipca.
Kandydatka na premiera, Ewa Kopacz, powiedziała, że skład nowego rządu zostanie zaprezentowany w piątek o godz. 10:00. Expose i głosowanie nad wotum zaufania dla nowego rządu ma się odbyć 1 października.
Dziś o godz. 14 GUS opublikuje dane o produkcji przemysłowej, budowlano-montażowej i PPI. Wg danych SAMAR, produkcja samochodów osobowych i dostawczych spadła w sierpniu o ok. 61% m/m i o 37% r/r. Sierpień zazwyczaj jest miesiącem słabych wyników w tej branży, ale tegoroczny wynik jest gorszy niż wcześniej, co może ciążyć na ogólnym wyniku produkcji. Wspiera to naszą prognozę, która jako jedna z nielicznych pokazuje ujemną dynamikę produkcji w skali roku. Na sierpniowym odczycie zaważy też negatywny efekt dni roboczych (1 dzień mniej niż przed rokiem).
