Cykl eventów pod nazwą Trap nie disco zapoczątkowany został w styczniu. Na wydarzenia pod tym szyldem ściągają ludzie z naszego regionu i woj. warmińsko-mazurskiego. Kolejne spotkanie w piątek, 31 października o godz. 20.00 w Warce w Suwałkach.
Trap nie disco to pomysł trzech kumpli, którzy mieli dość identycznych imprez w większości klubów, które to w zwyczaju miały pomijać muzykę elektroniczną. Jak twierdzą pomysłodawcy – zależy im na promowaniu nowoczesnych, elektronicznych brzmień, inspirowanych kulturą miejską i rapem – a tego właśnie brakuje w Suwałkach.
– Tym razem planujemy wprowadzić trochę grozy. Będzie to impreza Halloween’owa, ale bez tandetnych przebrań, malowania twarzy, bo takie wydarzenia są w każdym innym klubie. My skupiamy się przede wszystkim na muzyce. Oprócz typowej balangi w naszym wykonaniu, event uświetni koncert 2stego, rapera i producenta z Warszawy, który dobrze rozumie ideę Trap nie disco. Kamil niedługo wydaje płytę, więc na pewno uraczy nas kilkoma przedpremierowymi numerami. Do tego rzucimy ze sceny trochę upominków dla tych, którzy wybierają naszą opcję na ten wieczór – mówią o najbliższym wydarzeniu pomysłodawcy.
W cyklu Trap nie disco wystąpił wcześniej jeden z najbardziej rozchwytywanych raperów w tej chwili w Polsce – Quebonafide.
#TRAP NO DISCO