Skoro w Radzie Miejskiej w Suwałkach powinno być więcej dyskusji, po co tworzyć koalicję? To kwestia otwarta, wymagająca przemyślenia. Jak mówi jednak Czesław Renkiewicz – do oficjalnych rozmów w tej sprawie jeszcze nie doszło.
Komitet Czesława Renkiewicza zrealizował plan minimum. W Radzie Miejskiej znalazło się 8 radnych: Andrzej Chuchnowski, Zbigniew De-Mezer, Stanisław Kulikowski, Zdzisław Przełomiec, Anna Ruszewska, Czesław Renkiewicz, Łukasz Kurzyna, Wojciech Pająk. 9 mandatów zdobyło Prawo i Sprawiedliwość. Komentując wynik podczas konferencji prasowej w środę, 19 listopada Czesław Renkiewicz podkreślił, że dowodzi on potrzeby zmian.
Czesław Renkiewicz podziela opinię Grzegorza Gorlo, który przed wyborami wielokrotnie zaznaczał, że po wyborach samorządowych Suwałki nie będą już takie same. Tak też się stało – w składzie Rady Miejskiej znalazły się nowe osoby. Wielu dotychczasowych radnych (jak też zastępca prezydenta, Marek Buczyński) nie otrzymało kredytu zaufania od wyborców. O ile skład Rady Miejskiej jest już znany, dopiero po 30 listopada okaże się, kto będzie rządzić miastem. Kampania trwa, ale jak zapowiada Czesław Renkiewcz w II turze będzie ona mniej medialna, hasłowa i wizerunkowa, a bardziej merytoryczna.
Podczas wtorkowej konferencji prasowej Jarosław Zieliński, poseł PiS zaproponował urzędującemu prezydentowi w imieniu Grzegorza Gorlo udział w debacie otwartej, organizowanej przez dwa komitety. – Partnerem do dyskusji jest dla mnie mój kontrkandydat – Grzegorz Gorlo, a z nim jeszcze nie rozmawiałem na ten temat – skwitował wyzwanie posła Czesław Renkiewicz.
W kwestii kosztów kampanii prezydent nie ma nic do dodania. Jak twierdzi, odpowiedzi w tym zakresie udzielił już członkom Forum Młodych PiS. W trakcie dzisiejszego spotkania zapewnił tylko, że limitu wydatków nie przekroczył, powtórzył też informację, że wpłaty pochodziły od kandydatów na radnych, rodzin kandydatów, a także osób wspierających komitet.
Obecni podczas spotkania radni komentowali również wyniki innych komitetów. Stanisław Kulikowski i Andrzej Chuchnowski zastanawiali się, czy na liczbę głosów oddanych na PiS i PSL mógł mieć wpływ fakt, że te ugrupowania znalazły się na pierwszych stronach książeczek – kart do głosowania. Pisze o tym m.in. Jacek Gądek na portalu Onet.pl.
***
Wyniki głosowania na kandydatów do Rady Miejskiej i na prezydenta Suwałk potwierdzają, że zdania wyborców były podzielone. Nie wszyscy, którzy oddali głos na komitet PiS zagłosowali też na Grzegorza Gorlo (ten uzyskał 5874 głosy, na kandydatów na radnych zaś suwalczanie oddali w sumie 6330 głosów). Czesław Renkiewicz, przedstawiany dotychczas jako faworyt w wyborach samorządowych zdobył ponad 10 tys. głosów, podczas gdy kandydaci z jego komitetu otrzymali w sumie 5675 głosów. Różnicę widać także w pozostałych komitetach. Na kandydatów na radnych z SLD oddało w sumie głos więcej osób niż na Karola Korneluka (różnica 1000 głosów), taka sama sytuacja zdarzyła się w Bloku Samorządowym (Tomasz Bilbin otrzymał 1,5 tys. głosów mniej niż wszyscy kandydaci na radnych). Bożena Kamińska zdobyła 3,8 tys. głosów. Kandydaci na radnych z PO – 2,5 tys. głosów (B. Kamińską popierał również KWW „Suwałki – Dobro Wspólne”, z którego żaden kandydat nie dostał się do Rady Miejskiej).
[…] niebywalesuwalki.pl […]