Reklama

Podwyżki stóp Fed w 2015 r. wciąż możliwe

Data:

- Reklama -
Ilustr. www.freedigitalphotos.net
Ilustr. www.freedigitalphotos.net

Niezbyt dobry nastrój z wtorku utrzymywał się również w trakcie środowej sesji. Inwestorzy obawiali się o dalszy rozwój sytuacji w strefie euro, po tym jak nowy premier Grecji, Alexis Tsipras, zapowiedział radykalne zmiany w sposobie prowadzenia polityki.

Źródło: Maciej Reluga, główny ekonomista Banku Zachodniego WBK, Departament Analiz Ekonomicznych

W ocenie rynku generuje to poważne ryzyko przed rozmowami z Troiką ws. warunków udzielonej pomocy. W efekcie grecki rynek akcji kontynuował spadki, a rentowności tamtejszych obligacji dość znacząco wzrosły, w tym rentowność 10-latki powyżej 10%. Wzrost awersji do ryzyka związany z sytuacją w Grecji ponownie przesunął popyt w kierunku bezpiecznych aktywów – rentowność 10-latki niemieckiej obniżyła się o 3 pb. Wczoraj UE ostrzegła, iż może nałożyć na Rosję kolejne sankcje. Jest to odpowiedź na zaostrzenie się konfliktu na Ukrainie.

Zgodnie z oczekiwaniami Fed utrzymał stopy procentowe na niezmienionym poziomie, a ton komunikatu nie uległ wyraźnym zmianom. W komunikacie powtórzono, że FOMC może pozwolić sobie na „cierpliwość” w kwestii terminu rozpoczęcia normalizacji polityki monetarnej, ale zrezygnowano z deklaracji, że stopy pozostaną na niskim poziomie przez „znaczący czas”. Zwrócono uwagę na solidne tempo wzrostu gospodarczego i mocny wzrost zatrudnienia. Z drugiej strony podkreślono możliwość dalszego spadku stopy inflacji (choć w średnim terminie oczekuje się powrotu inflacji w kierunku 2%) oraz wskazano na wzrost ryzyka globalnego, które FOMC będzie uwzględniał przy podejmowaniu decyzji o stopach procentowych. Po opublikowaniu komunikatu odnotowano znaczącą przecenę na amerykańskiej giełdzie, ale również umocnienie amerykańskiej waluty. Natomiast amerykańskie obligacje zyskały na wartości (rentowność 10-latki spadła o ok. 10 pb).

Kurs EURUSD długo był stabilny wokół 1,135 w oczekiwaniu na wieczorny komunikat FOMC. Dopiero w ostatniej godzinie krajowej sesji dolar zaczął się nieco wyraźniej umacniać i na koniec dnia kurs był blisko 1,132. Komunikat FOMC nie był mniej gołębi niż ostatni, co umocniło dolara w trakcie sesji USA i azjatyckiej. Skala ruchu nie była jednak zbyt duża i dziś rano EURUSD jest blisko 1,13. Po południu poznamy dane z USA – pozytywne niespodzianki mogą wspierać amerykańską walutę.

Kurs EURPLN pozostał wczoraj stabilny blisko 4,23, ruch w górę odnotowano natomiast w przypadku USDPLN (do 3,75 z 3,72). Krajowa sesja przebiegała jednak w całkiem spokojnej atmosferze w oczekiwaniu na wynik posiedzenia FOMC i dopiero po jej zamknięciu złoty nieco stracił do euro (i jeszcze trochę do dolara).

Komunikat FOMC nie oddalił, w ocenie rynku, zbytnio pierwszej podwyżki stóp w USA, co miało niekorzystny wpływ na ryzykowne aktywa, w tym na złotego. Dzisiaj na otwarciu EURPLN jest blisko 4,25. Początek sesji na giełdach w Europie jest spadkowy, co może ograniczać potencjał do umocnienia krajowej waluty.

Wahania mogą jednak być znowu ograniczone w oczekiwaniu na kolejne sygnały z USA – dane z rynku pracy i nieruchomości. Na krajowym rynku stopy procentowej rentowności obligacji nie uległy znacznym zmianom, wyraźne wzrosty odnotowano za to w przypadku IRS – krzywa przesunęła się o 4-6 pb. Stawki WIBOR 3M, 6M i 12M spadły o 1 pb. Rosnąca awersja do ryzyka wynikająca z niepewności co do dalszego rozwoju sytuacji w Grecji (obecnie grecka krzywa jest odwrócona, rentowności na krótkim końcu są wyższe niż na długim, co może świadczyć, że rynek zaczyna wyceniać możliwość ponownego ogłoszenia niewypłacalności tego kraju) może zachęcać do realizacji zysków na krajowym rynku stopy procentowej pomimo dalszego umocnienia na rynkach bazowych.

Jerzy Hausner z RPP w syntezie do XIV raportu ISR wskazał, że w przypadku przejściowego charakteru deflacji – zarówno popytowej, jak i kosztowej, która nie odzwierciedla rzeczywistej równowagi na styku PKB – rynek pracy – procesy cenowe, nieco wyższa stopa procentowa NBP jest lepszą strategią, w tym szczególnie wobec możliwości odwrócenia się globalnych tendencji cenowych. Jest to pierwsza tego typu sugestia ze strony członka RPP. W naszej ocenie taki scenariusz wydaje się mało prawdopodobny, a wydłużający się okres deflacji w Polsce skłoni Radę do obniżki stóp procentowych o 25 pb najprawdopodobniej na marcowym posiedzeniu.

NBP opublikował wczoraj raport o koniunkturze, z którego wynika, że w IV kw. przedsiębiorcy oceniali sytuację gospodarki jako dość dobrą i oczekiwali dalszej poprawy w I kw. 2015. Na całkiem pozytywną ocenę sytuacji pod koniec 2014 złożyły się m.in. niskie ceny surowców, które rekompensowały niski popyt i nierosnące ceny na dobra finalne. Pozytywne perspektywy na początek 2015 to z kolei wynik pozyskania nowych rynków czy zwiększenia sprzedaży na rynek krajowy, gdzie konsumpcję wspiera spadająca stopa bezrobocia i rosnące wynagrodzenia. W odróżnieniu od poprzednich lat, kiedy to I kw. cechował się redukcją zatrudnienia, w tym roku nieco więcej firm planuje wzrost liczby pracujących. Wyniki tego badania wspierają nasze oczekiwania zakładające pozytywny wpływ konsumpcji prywatnej na dynamikę PKB właśnie dzięki poprawiającej się sytuacji na rynku pracy i rosnącym dochodom do dyspozycji gospodarstw domowych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Wywiad z Robertem Osydą, kandydatem na prezydenta Suwałk

Wydawało się, że walka o fotel prezydenta Suwałk rozegra...

Koniec boomu na estoński CIT. Dane nie pozostawiają złudzeń

Według Ministerstwa Finansów, w pierwszych czterech miesiącach br. tzw....

Podlaskie Diamenty Forbesa. Code&Pepper ponownie z najwyższym wynikiem

Na liście Diamentów Forbesa w edycji 2022 znalazło się...