Reklama

Szlakiem drewnianej architektury Mazur

Data:

- Reklama -

Warmia i Mazury słyną z bardzo bogatego zbioru tradycji i obyczajów, do dziś kultywowanych w przeróżnego rodzaju stowarzyszeniach kulturalnych. Dominują w nich przede wszystkim wpływy niemieckie, ukraińskie i polskie – każda ludność, która na przestrzeni wieków zamieszkiwała te tereny, zostawiła po sobie jakiś ślad.

Inspiracjami tymi przesiąknięta jest przede wszystkim smaczna kuchnia, co do dzisiaj widać na stołach Warmiaków i Mazurów. Jednak największą ostoję kultury warmińsko-mazurskiej jest dawna architektura, której oznakami są zachowane do dnia dzisiejszego znakomite zabytki i mniejsze budowle. Ku dokładnym ich poznaniu powstało wiele szlaków turystycznych, wytyczonych przez Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze. Jedną z najpopularniejszych takich tras jest Szlak Architektury Drewnianej.

Większość warmińsko-mazurskich budynków zbudowanych aż do początku XX wieku stworzona została z użyciem drewna, gdyż dostępność tego budulca była niemal nieograniczona. Z powstałych w procesie obróbki drewna drzewców stawiano niemal wszystko – począwszy od najprostszych chat i zabudowań gospodarskich, skończywszy na kościołach i cerkwiach. Warmia i Mazury to jednak rozległe tereny – architektura tego regionu nie była zatem ujednolicona. W zależności od położenia wsi lub miasta, postawione w nich budynki różniły się między sobą.

Mieszkańców północnej Warmii cechowała bowiem duża fantazja w dziedzinie architektury – znajdujące się tam budowle były zazwyczaj strojne, odróżniające się znacznie od domów niemieckich.  Na Warmii południowej zaś dominowały chaty proste – większą wagę przykładano bowiem do użyteczności pomieszczenia. Budowano zatem domostwa skromne, lecz przestronne. Drewniana architektura Mazur z kolei wyróżniała się bogactwem wszelkich zdobień, zarówno w środku, jak i na zewnątrz budynku. Aby uatrakcyjnić front domu, dobudowywano do niego ganek lub strojono go podcieniami.

Warmię charakteryzuje także mnogość pozostałości po architekturze sakralnej – podróżując szlakiem, spotkać można wiele drewnianych kapliczek i samotnych krzyży znajdujących się przy drodze. Wynika to z faktu, iż tereny te należały do państwa krzyżackiego, w którym biskupi posiadali władzę zarówno duchową, jak i świecką – mogli zatem wpływać także na stawiane w tym regionie budowle. W okresie przynależności do Prus Warmia nadal kultywowała swoje katolickie tradycje, co dziś wyraża się mnogością przykładów warmińskiej drewnianej architektury sakralnej.

Trasę Szlaku Architektury Sakralnej wytyczono zgodnie z kierunkiem miast: Rychnowo – Olsztynek – Klon – Hejdyk – Zgon – Wojnowo – Ukta – Gałkowo – Kturyń – Kadzidłowo – Okartowo. W każdym z nich można zobaczyć chociażby  jeden okazały przykład tych niesamowitych dawnych budowli. Do najważniejszych należą jednak: Muzeum Budownictwa Ludowego (obiekty przeniesione z terenów Warmii, Mazur, Powiśla i Pruskiej Litwy), Muzeum Mazurskie w szczycieńskim Ratuszu, 16 drewnianych domów w Zgonie czy budownictwo staroobrzędowe w Wojnowie.

Warmińsko-mazurskie obyczaje należą do najbogatszych w Polsce. Szlak Architektury drewnianej przyciągnie z pewnością wielu miłośników podróży inspirowanych dawnym budownictwem. Swoje miejsce odnaleźć tam także powinni pasjonaci ludności Warmii i Mazur oraz kultywowanych w tym regionie tradycji. O takie miejsca należy bowiem dbać i o nich pamiętać, dzięki temu przez długi czas będą jeszcze stanowiły żywą lekcję historii dla przyszłych pokoleń!

Masuria Ewa Kopciewska
Hotel Masuria zachęca wszystkich do odpoczynku na Mazurach, bo to prawdziwy Cud Natury.
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Podniebne akrobacje pod koniec lipca w Ełku – WYDARZENIE ODWOŁANE

To niemal obowiązkowa pozycja w kalendarzu paralotniarzy i miłośników...

Pan Samochodzik tym razem trafia na „Ślad wilkołaka”. Najnowsza książka Andrzeja Irskiego już w sprzedaży (przeczytaj fragment)

Najnowsza książka Ireneusza Sewastianowicza, czyli suwalskiego pisarza, używającego pseudonimu...

Polk i Szwedes w czarnej komedii kryminalnej

Matka jest tylko jedna. Czasem to o jedną za...