Teraz, gdy emocje opadły, a w głowie przestał szumieć zwycięski szampan, przyszedł czas na podsumowania. W szranki rywalizacji BarmanSki Challenge stanęło 17 barmanów z dwóch województw. Pośród nich prym wiodły dwa miasta – gospodarzy, czyli Suwałki oraz Białystok.
Źródło: Pub Brama
Konkurs rozegrany został w 3 dyscyplinach, z najważniejszą był Drink Roku. Drinki Roku to koktajle w wykonaniu Bartka Masłowskiego z Agencji Barmańskiej Barmania. – Mój konkursowy cocktail to połączenie Bourbona Wild Turkey 81 Proof i słodkiego wina Floralis ze szczepu Moscatel Oro. Balans smakowy to zasługa dodania 20 ml likieru Campari, który nadał całości wytrawny charakter. Za aromat odpowiedzialne było kilka kropel wody z kwiatów pomarańczy – dodaje Masłowski.
Drugie miejsce przypadło Grzegorzowi Twarowskiemu z Pub Brama, który wystartował ze swoim drinkiem Adu. Trzecie miejsce zdobył Hubert Jankowski z Little Hell Pub. Kolejną statuetkę – Pupilka Sponsora zgarnęła Anita Pawłowska z Pub Brama. Komisji do gusty przypadły „złote jaja”, który pełniły nie tylko rolę garnierki, ale i klasycznego lodu w jednym. Anity szczęście nie opuszczało, gdyż chwilę później w jej dłonie wpadła kolejna nagroda – Odkrycie Turnieju. Nagroda ta przyznawana przez grono barmanów dla barmana jest bardzo cennym trofeum. To jak poklepanie przez kumpli z pracy i powiedzenie „dobra robota, stary, rób tak dalej”. Ostatnią nagrodę – Barman Roku zgarnął Paweł Kruszniewski z Pub Brama.
BarmanSki Challenge wyrasta powoli na największa imprezę barową w Polsce północno-wchodniej. Kolejki przed lokalem i rzesza zadowolonych gości są doskonała reklamą, nie wymagającą zbędnego komentarza.
Fot. tmphoto.pl dla Pub BRAMA