Biało-niebiescy po świetnym widowisku na stadionie „Wigry” w niedzielę, 3 maja pokonali 1:0 Arkę Gdynia. Było to zasłużone zwycięstwo Wigier Suwałki.
Źródło: www.wigrysuwalki.eu
Z wyniki cieszył się po meczu trener biało-niebieskich Zbigniew Kaczmarek. – Myślę, że to był dobry mecz obu drużyn. Może nie obfitował w sytuacje bramkowe, ale były w nim fragmenty dobrej piłki. Mieliśmy 2-3 bardzo dobre okazje. Dwukrotnie nasz napastnik z bliskiej odległości nie trafił do siatki. Cieszymy się bardzo, bo te punkty przybliżają nas do utrzymania w lidze. Dalej jednak o to walczymy, bo matematycznie jeszcze się nie utrzymaliśmy. Mamy 10-cio punktową przewagę mad strefą barażową, więc jest to jeszcze do odrobienia w pozostałych sześciu meczach. Będziemy szukali punktów w kolejnych spotkaniach i walczyli o jak najwyższe miejsce w tabeli – powiedział podczas konferencji prasowej po spotkaniu.
Szkoleniowiec Arki Gdynia- Grzegorz Niciński skomentował porażkę swojego zespołu. – Gratuluję rywalom zwycięstwa, o którym zadecydowała jedna, całkiem ładna bramka. Byliśmy w tym meczu mniej zdeterminowani i to mnie martwi. Nie graliśmy w pierwszej połowie tak, jak tego oczekiwałem. To dla nas zimny prysznic, skończyła się bowiem nasza passa spotkań bez porażki. Teraz musimy się pozbierać, bo na pewno stać nas na lepszą grę. Dziś przeciwnik postawił nam trudne warunki. Mieliśmy swoje okazje, ale niestety ich nie wykorzystaliśmy. Przegraliśmy i 3 punkty zostają w Suwałkach – ocenił.
Fot. Wojciech Otłowski – www.wojciech-otlowski.pl