Reklama

Będę Cię prześladował moją dziwną miłością. O korespondencji Herberta i Miłosza

Data:

- Reklama -

W Krasnogrudzie odbywają się właśnie letnie spotkania z literaturą, sztuką, muzyką. W niedzielę, 26 lipca gościem „Pogranicza” był Andrzej Franaszek, który skupił się na znajomości Zbigniewa Herberta oraz Czesława Miłosza.

„Dziwna miłość”, czyli przyjaźń obu poetów od momentu fascynacji wielokrotnie ewoluowała. Znajomość co prawda przetrwała trzy dekady, co poparte jest korespondencją między Herbertem a Miłoszem, dostępną dla ogółu w wersji opublikowanej przez „Zeszyty Literackie”, jednak – jak podkreślił podczas spotkania Andrzej Franaszek – różnica światopoglądów i choroba Herberta nie pozostały bez wpływu na ostateczne zerwanie stosunków.

Herbert traktowany początkowo przez Miłosza jako młodszy kolega, czy wręcz „uczeń”, w późniejszym okresie krytykował otwarcie polskiego noblistę. Są ślady, że Zbigniew Herbert uznawał Miłosza za największego poetę piszącego po polsku. Po kłótni już tak nie twierdził. W swoich listach pisał też o wątpliwościach dotyczących znajomości Miłosza z innymi twórcami, m.in. Witoldem Gombrowiczem. Do Miłosza skierował następujące słowa: „Bardzo mnie niepokoi Twój kontakt duchowy z Gombrowiczem, chociaż takie rzeczy zdarzały się, vide dziwna przyjaźń Conrada z Gide’em. Strzeż się proszę, bo to deprawator acz artysta. Ja czytam jeszcze raz Plutarcha”.

Franaszek_Krasnogruda_0004Andrzej Franaszek opowiadał również o pomocy udzielonej Herbertowi przez Miłosza w Stanach Zjednoczonych – m.in. prowadzeniu spotkań autorskich i tłumaczeniu jego wierszy. Wspomniał również o spotkaniach towarzyskich USA, kulisach ich kłótni, współpracy Herberta z „Kulturą” i niechęci do Jerzego Giedroycia. Gość wieczoru przytoczył ciekawostki i anegdoty, jak choćby ta o wydaniu przez „Znak” tomiku wierszy Herberta i karczemnej awanturze urządzonej przez polskiego postę Jerzemu Ilgowi za wydrukowanie poezji bez zgody. Jak się później okazało, „Znak” opublikował wiersze Herberta – ale Georga Herberta.

Więcej informacji na temat korespondencji Zbigniewa Herberta i Czesława Miłosza można odnaleźć na stronie Fundacji Herberta.

Kolejne wydarzenia w ramach Lata w Pograniczu 2015. W tym tygodniu: 28 lipca (wtorek) zagra ORKIESTRA KLEZMERSKA TEATRU SEJNEŃSKIEGO; 29 lipca (środa) zostanie wystawiony spektakl „TRZY KOBIETY”; 30 lipca (czwartek) zagra ORKIESTRA KLEZMERSKA TEATRU SEJNEŃSKIEGO; 31 lipca (piątek) wystąpi Jerzy Rogiewicz – będzie to koncert na pomoście Dworu Miłoszowego w Krasnogrudzie. W sierpniu –  CELAN – POETA ZERWANEGO SŁOWA / gościem spotkania w dniu 1 sierpnia będzie PAWEŁ PISZCZATOWSKI – autor książki „Znacze//nie wiersza. Apofazy Paula Celana”; 2 sierpnia w Krasnogrudzie odbędzie się spotkanie z Marci Shore / MAJDAN, CZYLI KRUCHY CUD SOLIDARNOŚCI, po spotkaniu – koncert „Ejbike Mame”.

Fot. Niebywałe Suwałki – Marcin Tylenda

4 KOMENTARZE

  1. Do poety pasuje jak ulał: " czasami pojawiają się neologizmy (tj. słowa tworzone przez samego pacjenta i nieposiadające odpowiednika w mowie potocznej) – na przykład „szczęściomiłościoholizm”.

  2. Stan pacjenta maniakalnego może jednak szybko przejść od poczucia nadmiernego szczęścia do drażliwości, a nawet agresji czy wrogości. Niekiedy w manii pojawia się tzw. nastrój ekspansywny, z tendencją do dominacji, forsowania własnych planów i pomysłów oraz narzucania innym własnej woli. Występuje wówczas potrzeba natychmiastowego zaspokojenia swoich potrzeb, co w przypadku niemożności ich realizacji lub odmowy ze strony innych osób, może prowadzić do frustracji oraz do tzw. nastroju gniewliwego, połączonego z agresją słowną i/lub fizyczną w stosunku do innych osób czy przedmiotów w otoczeniu. Mogą występować także zachowania autoagresywne (agresja skierowana w stosunku do siebie samego)

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Udostępnij:

Reklama

Najczęściej czytane

Przeczytaj więcej
Powiązane

Ostatnie „Słowo” Andrzeja Strumiłły

Artysta związany z Suwalszczyzną, którą pokochał i pozostał z...