W sobotę, 1 października odbędzie się X edycja ogólnopolskiej akcji „Zerwijmy łańcuchy” przeciwko trzymaniu psów na łańcuchach. W Suwałkach poczuć ciężar łańcucha będzie można na Placu Marii Konopnickiej w godz. 12.00-14.00.
Organizator happeningu – portal Psy.pl – do współpracy przy tej jubileuszowej edycji zaprosił Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce, i dlatego poza corocznymi happeningami w tym roku odbędzie się też zbiórka pieniędzy na obroże i linki. Powstał też specjalny spot z udziałem ambasadora akcji, aktora Jacka Rozenka.
W akcji „Zerwijmy łańcuchy” weźmie udział ponad 40 miejscowości w całej Polsce – również Suwałki i Augustów. W Suwałkach inicjatywę już po raz kolejny koordynuje Fundacja Zwierzęta Niczyje, w Augustowie – TOZ.
W każdym miejscu łańcuchami do bud przypną się ludzie, którym los zwierząt nie jest obojętny. Będą wśród nich znane osoby, ale nie tylko – w proteście przeciwko trzymaniu psów na łańcuchach może przypiąć się każdy i często robią to nawet przypadkowi przechodnie.
Akcję „Zerwijmy łańcuchy” zawsze licznie popierają gwiazdy, które aktywnie wspierają nas przede wszystkim na Placu Zamkowym w Warszawie, ale nie tylko. Są wśród nich: Majka Jeżowska, Kuba Świderski, Jan Kuroń, Sebastian Cybulski, Marzena Rogalska, Bożena Stachura, Anna Powierza, Roman Czejarek, Michał Piróg, Marek Frąckowiak, Katarzyna Piekarska, Leszek Stanek, Małgorzata Zajączkowska, Ryszard Rembiszewski.
Co ważne, organizatorzy nie nawołują, by z dnia na dzień wszystkie psy zostały spuszczone z łańcuchów – byłoby niebezpieczne. Apelują o to, by psy miały godne życie, wodę w misce i jedzenie. Aby były trzymanie zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt, czyli – jeśli muszą być na łańcuchu – miał on długość przynajmniej trzech metrów, by pies był z niego spuszczany nie rzadziej niż co 12 godzin i miał schronienie przed zimnem i upałem.
Nowością podczas tegorocznej akcji jest zbiórka pieniędzy prowadzona przez Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce na miękkie obroże i lekkie linki amortyzujące, które są doskonałym zamiennikiem ciężkiego, nierzadko wrastającego w szyję łańcucha, który bywa umieszczony bezpośrednio na psiej szyi – poza tym, że powoduje schorzenia kręgosłupa, jest lodowaty zimą i gorący latem. Za zebrane pieniądze zostaną zakupione zestawy linka + obroża, które inspektorzy TOZ będą rozdawali podczas interwencji. Wystarczy 20 zł, by uszczęśliwić jednego psa! Więcej informacji: www.zerwijmylancuchy.pl/pomagam/.
W tym roku akcję poparł aktor Jacek Rozenek, który charytatywnie wystąpił w spocie przedstawiającym problem trzymania psów przez całe życie na krótkiej uwięzi. Wszystkie osoby pracujące przy produkcji filmu z dobrego serca zaangażowały się w ten projekt.
– Uważam, że sposób, w jaki traktujemy zwierzęta, jest bezpośrednim odbiciem naszych standardów wewnętrznych. Pokazujemy, kim jesteśmy, dlatego powinniśmy traktować zwierzęta z szacunkiem, miłością i empatią. Czego życzę sobie i wszystkim, którzy dołączają do naszej akcji – mówi Jacek Rozenek.
