Suwalczanie pokochali stand-up. Aby wysłuchać, co Katarzyna Piasecka ma do powiedzenia w nowym programie stand-up comedy „Bez filtra”, stawili się tłumnie w niedzielę, 23 października w „Warce” – „Na Starówce”.
To kolejna odsłona stand-up comedy w tym lokalu. To właśnie tutaj gościli najbardziej rozpoznawalni polscy komicy (Lepsi niż winda. Stand-uperzy wystąpili w Suwałkach) i pretendenci do tego tytułu, uczestniczący w ogólnopolskim konkursie stand-up (Konkurs stand-upperów zakończony).
Tym razem, w jesienny i nieco ponury wieczór „Na Starówce” stawiła się Katarzyna Piasecka. Gdy wyszła na scenę, przestało być ponuro. Katarzyna Piasecka znana jest z bezpośredniego podejścia do publiczności, ale i dystansu do samej siebie. W programie „Bez filtra” mówiła o – a jakże – sprawach damsko-męskich, zabawnych powiedzonkach i swoich nieco pokręconych refleksjach na temat życia i ludzi.
K. Piasecka przyjechała w ramach trwającej właśnie trasy. Aby wystąpić przed publicznością w Suwałkach, przejechała całą Polskę – pokonując odległość z Karpacza na „biegun zimna”.
Stand-up rządzi się swoimi prawami. Cytatów z programu „Bez filtra” nie zamierzamy zamieszczać – żeby poczuć klimat, trzeba to usłyszeć na żywo.
O kolejnych stand-upperach, którzy wybierają się do Suwałk, ale też o koncertach i wystawach informujemy z wyprzedzeniem w naszym kalendarzu. Nie wiedzieliście, że przyjeżdża Katarzyna Piasecka? Szkoda, zaglądajcie do naszego kalendarium.
Fot. Niebywałe Suwałki – Marcin Tylenda